Nie mam zbyt wiele czasu na szycie, ale ostatnio udało mi się stworzyć kolejne produkty spożywcze z filcu. Tym razem zestaw trafił do małej Kingi.
Na początku powstały tylko kanapki i pierogi, ale pomyślałam, że to za mało do zabawy w kuchnię. Uszyłam więc babeczki, lody, warzywa i owoce, jajko sadzone, czekoladę, nawet torebkę herbaty. Wszystkie produkty znalazły się w zielonym koszyczku, który nie tylko przyda się do przechowywania jedzonka, ale posłuży do zabawy w piknik i sklep.
Jedzenie wygląda obłędnie :) Bardzo podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się być dzieckiem:) Cudne:)
OdpowiedzUsuńIle słodkości! :-)
OdpowiedzUsuńAleż smakowitości !!! Szkoda, że już wyrosło się z lat dziecięcych:)
OdpowiedzUsuń