środa, 11 stycznia 2017

Reksio

Niedawno powstała moja druga książeczka z filcu.
Lubię szyć książeczki, jednak są bardzo pracochłonne, dlatego do tej pory powstały tylko dwie. Moje córeczki je uwielbiają, potrafią wymyślać przeróżne zabawy z udziałem filcowych bohaterów.
A co ciekawego kryje w sobie książeczka? Zapraszam do obejrzenia filmiku na facebooku.











5 komentarzy:

  1. Rajuśku!!! Jestem pod mega wrażeniem Twoich zdolności! Od dawna marzy mi sie zrobić taka książeczkę dla naszych pociech ale cóż jest jak jest! A Twoja jest wspaniała!!!:) pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kiedyś zrobiłam małą książeczkę z filcu, pracy miałam bardzo dużo, ale przy Twojej ta moja to taka "uboga kuzynka" ;) Podziwiam zdolności i wytrwałość!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne rozwiązanie! :D I nie ma ryzyka, że podczas czytania np. podrą się kartki.
    PS Kury wyszły Ci rewelacyjnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał, ale śliczna :) Przepiękna, bardzo podziwiam.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo i rewelacja. Jaka to musi być radość dla dzieci mieć taką książeczkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń