Koszyczek został uszyty z filcu o grubości 1 mm, bo aktualnie tylko takim dysponuję. Niestety materiał jest za cienki i koszyczek się wygina w trakcie zabawy. Oczywiście zupełnie nie przeszkadza to mojemu dziecku, ale ja nie jestem z tego zadowolona. Planuję w przyszłości zrobić drugi, tym razem z grubszego filcu.
Blog kreatywnej mamy. Na tym blogu prezentuję kawałek mojego świata. Tworząc swoje prace, wkładam w nie całe serce. Realizuję swoje pomysły. Robię to co kocham i przy okazji wyciszam się i odpoczywam.
piątek, 12 grudnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi się ten pomysł, owoce są naprawdę świetne :) Dziewczynką można pozazdrość takiej kreatywnej mamy :)
OdpowiedzUsuń